W poniedziałkowe popołudnie zapalił się las pomiędzy Bogucinem a zajazdem Lizawka. Ogień rozprzestrzeniał się od strony zajazdu w kierunku naszej wsi. Do akcji gaśniczej skierowano 9 wozów straży pożarnej z Czerwonaka, Kobylnicy, Swarzędza i Poznania.
Przed północą ugaszono wszystkie drzewa. Akcję na noc przerwano, służby leśne pilnowały pogorzeliska, a dziś kontynuowano dogaszanie ściółki. W sumie las płonął na obszarze co najmniej dwóch hektarów.
To właśnie dlatego wczoraj i dziś mieliśmy tak słabe ciśnienie wody w kranach. Trzy wozy strażackie nonstop pobierały wodę z bogucińskich hydrantów i dowoziły ją na miejsce akcji.
Za naszym pośrednictwem Straż Pożarna bardzo dziękuje naszym mieszkańcom, dwóm braciom z ulicy Sosnowej. Jeszcze przed przyjazdem zastępów ratowniczych podjęli bardzo trafne działania (przekopy ściółki) które mocno ograniczyły obszar zniszczeń.